wracamy do gry
szalunek na schody powoli się pojawiaMamy tez strop nad jednym garazem
I zwęzony słup
szalunek na schody powoli się pojawiaMamy tez strop nad jednym garazem
I zwęzony słup
Najpierw radość z deszczu bo zmoczył beton, ale przez rozmokniętą glinę na działce dźwig nie może wjechać i układania stropu sie opóźni.
Ponizej początek szalunku na schody
Pozyczyliśmy od sadziadów kilka stempli, najpierw 4 płyty stropowe mają być połozone na garazu. Leśniczy od którego mieliśmy kupić stemple najpierw obiecał je na wtorek, potem środę potem czwartek a w piątek nie odbierał telefonów. Sprytnie. Teraz nie mamy stempli a sąsiedzi potrzebują swoich z powrotem.
u nas padało a u was? I całe szczeście bo z konewką po rusztowaniu nie muszę latać. Na budowie dzisiaj nic to zdjęć nie będzie.
rozszalowanie, na razie tylko części słupów. Od dóch dni obiecują burze i deszcz a jak na razie 30 stopni i słońce a beton za szybko wysycha.
Tutaj podciąg między dwoma garażami juz bez szalunku
WIdok od frontu z wylewanym nadprożem nad garażem
Po prawej komin do kominka a po lewej komin do zewnetrznego grila
bardzo podoba mi się taka kuchnia. Znudziły mnie już szarości i wenge. Chce żeby w domu wszystko było jasne i słoneczne. Jasna podłoga i blaty, fronty z połyskiem.