pogoda zmieniła nasze plany
Data dodania: 2011-06-10
Najpierw radość z deszczu bo zmoczył beton, ale przez rozmokniętą glinę na działce dźwig nie może wjechać i układania stropu sie opóźni.
Ponizej początek szalunku na schody
Pozyczyliśmy od sadziadów kilka stempli, najpierw 4 płyty stropowe mają być połozone na garazu. Leśniczy od którego mieliśmy kupić stemple najpierw obiecał je na wtorek, potem środę potem czwartek a w piątek nie odbierał telefonów. Sprytnie. Teraz nie mamy stempli a sąsiedzi potrzebują swoich z powrotem.