dalej fundamenty
leczy mnie to wstawianie zdjec na tym serwerze. W kazdym razie potem było kopanie ręczne pod ławy, zbrojenie i kasa kasa kasa
a potem był pan koparowy zeby rozjechac gruz na tymczasowa droge. Umowione było 300zł za gruz a potem się okazało że jest takie jedno małe niedomówienie bo miał być inny gruz ale nie było i za gruz owszem 300zł ale za koparkę +150zł bo trzeba było przeciez załadować ten gruz i tak dalej. Tez tak macie?
Budowała ruszyła pełna parą dopiero od początku kwietnia a tekst: będzie pani zadowolona słyszałam już ze 20 razy. I nie byłam zadowolona. Najgosze jest to ze Malbork to jakieś zagłębie najwyzszych cen. W Gdańsku taniej, w Elblągu taniej ale trzeba doliczyć koszty transportu i już nie jest tak ciekawie. Całe szczęście że jest internet to można troche zaoszczędzić. Ale marudzę co? Ale tak naprawde jestem tak zadowolona z tej budowy ze mam ochote piszczeć jak mała dziewczynka. Tez tak macie?