kolejne etapy
We wtorek tuz po świetach o godzinie 8:00 miało zacząć się wylewanie betonu. Dostaliśmy informacje ze wszystko się opóźni i gruchy z betonem przyjadą o 11:00. Poszliśmy na działkę i zaczęło sie oczekiwanie
Jak widać niektórzy ziewali z nudów. Podwóch godzinach czekania kupiliśmy pierwsze meble do ogrodu bo nogi nam już wchodziły w.. to co wy wiecie a ja się domyślam.
O godzinie 14:00 przyjechała, po kilku telefonach pompa,niestety w beczce była tylko woda.
Samochód podjechał, ustawił sie, rozłozył i..
i zaczęło się czekanie na beton. O 15:00 poszłam do domu nakarmić dzieci,resztę zdjęć zrobił mąz na moją prośbę. Pierwsza grucha
i samo betonowanie:
Cała akcja zakończyła się chyba koło 18:00. Nie jestem pewna bo wszyscy oprócz ekipy budowlanej po kolei wymiękali. W wykopy miało wejść 27m3, na wszelki wypadek zostało zamówione 27,5m3 i to pół metra okazało sie niepotrzebne, nadlano tym dodatkowym betonem jeden ze słupów i drogę